Trawers
Witam! Niedawno skończyłem książkę zatytułowaną "Trawers". Powieść ok, natomiast zakończenie: CO TO BYŁO?!
"Trawers" to trzecia powieść z serii (już nie trylogii :) ) o komisarzu policji, Wiktorze Forście. Forst, w trzech tomach łapał tak zwaną Bestię z Giewontu, czyli zabójcę, który mordował w górach przypadkowe osoby. Był nim pewien Iwo Eliasz. EEE, myślą teraz pewnie wszyscy, ZEPSUŁEŚ NAM LEKTURĘ! A właśnie, że nie! :O Dlatego, że Iwo Eliasz, Tiszbita... tak zabójca określa siebie. I co, zdziwienie? Kto jest więc prawdziwą Bestią? Odpowiedź czeka na was prawie na samym końcu powieści :D
"Trawers" to nie tylko kryminał. To także powieść nawiązująca do uchodźców, islamistów i w pewnym sensie do tego, co się ostatnio w Polsce działo. O terrorystach, którzy atakują Europę, o strachu prostych ludzi przed ludźmi wyznającymi obcą wiarę.
Ale to jeszcze nie wszystko, co chciałem powiedzieć na temat tej książki. Dlaczego tak bardzo było mi jej brak, kiedy skończyłem czytać? Dlaczego tak bardzo brakowało mi Wiktora Forsta? Kiedy skończyłem ją czytać, wzięło mnie coś w stylu "Ech, taka fajna była i już się skończyła..." (smutek). Tak bardzo chciałem przeczytać jeszcze, jeszcze i jeszcze! Przypuszczałem, że, niestety, z Forstem spotykam się po raz ostatni (jeszcze większy smutek). W końcu, wszystko, co dobre, kiedyś się skończy... :(
Aż tu nagle spojrzałem na swoją półkę i co ja widzę? Tak jeeeeest, CZWARTA część przygód Wiktora Forsta, za którą już się zabieram :D :D :D (radość :D ).
Taak, wiem, że krótkie, ale cóż... Przynajmniej nie trzeba czytać i czytać i czytać i czytać... :)
"Trawers" to trzecia powieść z serii (już nie trylogii :) ) o komisarzu policji, Wiktorze Forście. Forst, w trzech tomach łapał tak zwaną Bestię z Giewontu, czyli zabójcę, który mordował w górach przypadkowe osoby. Był nim pewien Iwo Eliasz. EEE, myślą teraz pewnie wszyscy, ZEPSUŁEŚ NAM LEKTURĘ! A właśnie, że nie! :O Dlatego, że Iwo Eliasz, Tiszbita... tak zabójca określa siebie. I co, zdziwienie? Kto jest więc prawdziwą Bestią? Odpowiedź czeka na was prawie na samym końcu powieści :D
"Trawers" to nie tylko kryminał. To także powieść nawiązująca do uchodźców, islamistów i w pewnym sensie do tego, co się ostatnio w Polsce działo. O terrorystach, którzy atakują Europę, o strachu prostych ludzi przed ludźmi wyznającymi obcą wiarę.
Ale to jeszcze nie wszystko, co chciałem powiedzieć na temat tej książki. Dlaczego tak bardzo było mi jej brak, kiedy skończyłem czytać? Dlaczego tak bardzo brakowało mi Wiktora Forsta? Kiedy skończyłem ją czytać, wzięło mnie coś w stylu "Ech, taka fajna była i już się skończyła..." (smutek). Tak bardzo chciałem przeczytać jeszcze, jeszcze i jeszcze! Przypuszczałem, że, niestety, z Forstem spotykam się po raz ostatni (jeszcze większy smutek). W końcu, wszystko, co dobre, kiedyś się skończy... :(
Aż tu nagle spojrzałem na swoją półkę i co ja widzę? Tak jeeeeest, CZWARTA część przygód Wiktora Forsta, za którą już się zabieram :D :D :D (radość :D ).
Taak, wiem, że krótkie, ale cóż... Przynajmniej nie trzeba czytać i czytać i czytać i czytać... :)
Komentarze
Prześlij komentarz