Lśnienie (+specjal)
Założę się, że nie wytrzymalibyście w tym hotelu ani jednego dnia. Chciałem powiedzieć, ani jednej nocy... A może są tu jacyś śmiałkowie, którzy są na tyle odważni, żeby w nic przebywać...? Zapraszam! :)
"Lśnienie" to kultowy, mocny horror Stephena Kinga. Powstał w 1977 roku, powstała również jego ekranizacja.
Powieść opowiada o hotelu, w którym zatrzymała się rodzina Torrance'ów. Z czasem jego goście zaczęli poznawać jego mroczną tajemnicę - ów hotel jest nawiedzony. Tajemniczy pokój, którego nie wolno otwierać ani do niego wchodzić, zjawiska paranormalne, straszne postacie oraz przerażający Tommy - to wszystko można znaleźć w hotelu Panorama.
Wiele strasznych i mrocznych opisów, które przyprawiają o ciarki nie tylko na plecach, i zatrzymują się w pamięci na dość dłuuugi czas. Tego nie chcielibyście przeżyć!!!
Jak czytało mi się tę powieść? Była ona świetna, przerażająca, po prostu była jedną z najlepszych książek Króla Horroru. Czytając ją (a zwłaszcza te straszne sceny) dobrze, że mogłem zasnąć, bo na przykład ka kobieta w wannie, albo Tommy... Coś upiornego!
Powstał również film - ekranizacja "Lśnienia" pod tym samym tytułem. Jeszcze jej nie oglądałem, jestem dopiero co po książce, ale odważę się kiedyś obejrzeć. W nocy, przy zgaszonym świetle wejdę do filmowej Panoramy... Może nie będzie tak strasznie, jak przy innych horrorach, tych nieksiążkowych...
A teraz jeszcze jedno. Pamiętacie moje kilka słów o "Doktorze Sen"? Jeśli nie, tutaj macie link -> http://maksymalnenapiecie.blogspot.com/2018/08/doctor-sleep.html
Teraz osobiście uważam, że "Lśnienie" jest o wiele, wiele straszniejszą powieścią. Jest więcej przerażających scen, ponadto "Lśnienie" jest powieścią, której akcja dzieje się w Panoramie, a w "Doktorze Sen".. cóż, Panoramy już nie ma. Dlaczego? "Lśnienie" przeczytajcie i sami się przekonajcie! :)
SPECJAL:
Jak chyba wiecie, chociaż niewiele osób o tym wie, już 2 LATA TEMU powstał mój blog. Na pewno znajdą się ci, którzy pamiętali moje małe początki, moje "sukcesy" i porażki. Niektórym po prostu nie chciało się wchodzić, mój blog był być może dla nich zbyt brzydki i było za mało tekstu, niektórzy nie interesowali się wcale tematyką okołoksiążkową i w ogóle tu nie wstąpili. Ani razu. Są jednak i tacy, którzy tu przybyli, którzy zostawili po sobie ślad w postaci czy to komentarza (dziękuję ♥) czy wyświetlenia (dzięki ♥) czy nawet zaobserwowania (♥♥♥) :D Wszystkim tym osobom baaardzo dziękuję i wszystkich, niezależnie od niczego, zapraszam na jutro rano na specjalny wpis dotyczący... Czego tylko chcecie! :D Sami ustalcie! :) Czy zdołam tego dokonać?
"Lśnienie" to kultowy, mocny horror Stephena Kinga. Powstał w 1977 roku, powstała również jego ekranizacja.
Powieść opowiada o hotelu, w którym zatrzymała się rodzina Torrance'ów. Z czasem jego goście zaczęli poznawać jego mroczną tajemnicę - ów hotel jest nawiedzony. Tajemniczy pokój, którego nie wolno otwierać ani do niego wchodzić, zjawiska paranormalne, straszne postacie oraz przerażający Tommy - to wszystko można znaleźć w hotelu Panorama.
Wiele strasznych i mrocznych opisów, które przyprawiają o ciarki nie tylko na plecach, i zatrzymują się w pamięci na dość dłuuugi czas. Tego nie chcielibyście przeżyć!!!
Jak czytało mi się tę powieść? Była ona świetna, przerażająca, po prostu była jedną z najlepszych książek Króla Horroru. Czytając ją (a zwłaszcza te straszne sceny) dobrze, że mogłem zasnąć, bo na przykład ka kobieta w wannie, albo Tommy... Coś upiornego!
Powstał również film - ekranizacja "Lśnienia" pod tym samym tytułem. Jeszcze jej nie oglądałem, jestem dopiero co po książce, ale odważę się kiedyś obejrzeć. W nocy, przy zgaszonym świetle wejdę do filmowej Panoramy... Może nie będzie tak strasznie, jak przy innych horrorach, tych nieksiążkowych...
A teraz jeszcze jedno. Pamiętacie moje kilka słów o "Doktorze Sen"? Jeśli nie, tutaj macie link -> http://maksymalnenapiecie.blogspot.com/2018/08/doctor-sleep.html
Teraz osobiście uważam, że "Lśnienie" jest o wiele, wiele straszniejszą powieścią. Jest więcej przerażających scen, ponadto "Lśnienie" jest powieścią, której akcja dzieje się w Panoramie, a w "Doktorze Sen".. cóż, Panoramy już nie ma. Dlaczego? "Lśnienie" przeczytajcie i sami się przekonajcie! :)
SPECJAL:
Jak chyba wiecie, chociaż niewiele osób o tym wie, już 2 LATA TEMU powstał mój blog. Na pewno znajdą się ci, którzy pamiętali moje małe początki, moje "sukcesy" i porażki. Niektórym po prostu nie chciało się wchodzić, mój blog był być może dla nich zbyt brzydki i było za mało tekstu, niektórzy nie interesowali się wcale tematyką okołoksiążkową i w ogóle tu nie wstąpili. Ani razu. Są jednak i tacy, którzy tu przybyli, którzy zostawili po sobie ślad w postaci czy to komentarza (dziękuję ♥) czy wyświetlenia (dzięki ♥) czy nawet zaobserwowania (♥♥♥) :D Wszystkim tym osobom baaardzo dziękuję i wszystkich, niezależnie od niczego, zapraszam na jutro rano na specjalny wpis dotyczący... Czego tylko chcecie! :D Sami ustalcie! :) Czy zdołam tego dokonać?
Komentarze
Prześlij komentarz